Protokół z VI sesji Rady Gminy
BRG.0002.3.2011
Protokół Nr VI / 11
z sesji Rady Gminy Hajnówka
odbytej w dniu 25 luty 2011r.
w sali nr 12 ( początek sesji – godz. 09.00 koniec – godz.09.40)
Do punktu 1 – go:
Sesję otworzył i przewodniczył obradom Przewodniczący Rady Hajnówka Pan Wiesław Józef Komarewski.
Pan Przewodniczący powitał przybyłych na sesję w osobach:
- Pani O. Rygorowicz - Wójt Gminy,
- Pan M. Kondraciuk - Sekretarz Gminy,
- Pani L. Nowik - Skarbnik Gminy,
- p. H. Szymaniuk – Kierownik BOSS,
- p. L. Wawreszuk – przedstawiciel Fundacji KAJA
- p. K. Leończuk-przedstawiciel ośrodka wspierania organizacji pozarządowych
- rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie
( załącznik Nr 1 do protokołu) - oraz przedstawiciele lokalnej prasy i radia
Na podstawie listy obecności (lista obecności stanowi załącznik nr 2 do protokołu) Przewodniczący Rady stwierdził, że w obradach udział bierze 15 radnych, co stanowi ilość, przy której Rada Gminy może obradować i podejmować prawomocne uchwały.
Do punktu 2-go:
Przewodniczący Rady przedstawił Radzie zaproponowany porządek obrad sesji. Następnie przedstawił porządek obrad i zaproponował wykreślenie punktu interpelacje, zapytania odpowiedzi i wolne wnioski. W tym miejscu głos zabrał W. Golonko który zabierając głos powiedział, cyt. „Wydaje mi się , że ze brakuje w tej uchwale punktu dotyczącego przeznaczenia budynku na cele edukacyjne. Ja bym proponował przeznaczenie budynku na cele edukacyjne.” Następnie Przewodniczący obrad udzielił głosu p. Wójt , która zabierając głos wyjaśniła, że nie ma możliwości wprowadzenia punktu dotyczącego przeznaczenia budynku z uwagi na brak podjętej uchwały o likwidacji SP w Orzeszkowie. Zaznaczyła, że radni mogliby zgłosić zażalenie związane z podejmowaniem czynności poza wskazanymi przez radę. Stwierdziła, że punkt taki nie był przedmiotem dyskusji Komisji w związku z czym nie ma możliwości wprowadzenia go pod obrady na obecnej sesji. Podkreśliła ponadto, że radni wspólnie z Wójtem zadecydują o przeznaczeniu budynku po SP Orzeszkowo. Wyjaśniła, że po podjęciu uchwały kolejnym etapem będzie rozważanie o przeznaczeniu tego budynku. Następnie Przewodniczący Rady zabierając głos wyjaśnił, że na poprzedniej sesji wniesiony został zarzut o niedotrzymaniu terminów związanych z dostarczeniem uchwał w związku z czym zwołana została sesja rady gminy. Następnie poddał pod głosowanie porządek obrad, który rada przyjęła jednogłośnie (15 głosów „za”):
Oto jego brzmienie:
1. Otwarcie obrad.
2. Przyjęcie porządku obrad.
3. Podjęcie uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie.
4. Zamknięcie obrad
Do punktu 3-go: Podjęcie uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie.
Przewodniczący obrad otwierając dyskusję udzielił głosu kolejno:
W. Golonko – zabierając głos powiedział, cyt. „Wracając do sesji nadzwyczajnej, gdzie było mówione o kosztach remontu elewacji budynku Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie. Jako rodzice pokusiliśmy się o sporządzenie kosztorysu inwestorskiego, bo według Urzędu Gminy koszt ten miał wynosić 150 000,00 zł łącznie z ociepleniem budynku. Według Inspektora Nadzoru ocieplenie nie jest elementem koniecznym do funkcjonowania szkoły. Decyzja o remoncie elewacji łącznie z decyzją o naprawie dachu i wymianą stolarki okiennej była decyzja z 2003 roku i od tamtego momentu została naprawiona stolarka okienna, został wymieniony dach, obróbki blacharskie i pozostał jeszcze do wykonania remont elewacji. Było mówione, że koszt tej inwestycji to 150 000,00 zł. W tej chwili na podstawie kosztorysu inwestorskiego tj. roboty tynkowe 147 m2, gruntowanie + gzyms 70 m2, 395 gruntowanie, uzupełnienie tynków zewnętrznych cementowo-wapiennych, uzupełnienie tynków zwykłych kategorii trzeciej o podłożu z cegły i pustaków na gzymsach, dwukrotne flantowanie powierzchni zewnętrznych gzymsu, dwukrotne malowanie farbami emulsyjnymi + wynajem rusztowań – koszt wynajmu rusztowania i naprawy rynny opiewa się na stawce 12 304,25 + VAT 2829,98 łącznie 15 134,23 to wartość kosztorysowa. Kosztorys sporządzony przez p. mgr inż. A. Patejuka z uprawnieniami budowlanymi do tego celu.”
W tym miejscu Przewodniczący rady zaapelował o podejmowanie dyskusji wyłącznie w temacie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie. W związku z tym ponownie głos zabrał p. W. Golonko, który powiedział, cyt. „My, jako rodzice w dalszym ciągu chcemy, jesteśmy i byliśmy za tym, aby nasze dzieci uszyły się w szkole w Orzeszkowie. Za każdym razem, przy każdej sesji była wyszukiwana inna przyczyna likwidacji. Na początku były to względy ekonomiczne, później okazało się, że mamy za dużo szkół w powiecie i musimy z większości szkół zrobić mniej. My, jako rodzice zwracaliśmy się z konkretną propozycją do każdego z tych punktów. Prosimy o podjęcie takiej decyzji, która pozwoliła by naszym dzieciom uczyć się dalej w Szkole Podstawowej w Orzeszkowie. Czy to będzie Fundacja Kaja czyli organizacja pozarządowa proponowana jako jedyne wyjście aktywowane w całym kraju, która pozwoli obniżyć koszty funkcjonowania szkoły i wszystkich szkół podstawowych. W tym momencie zaproponowaliśmy konkretne wyliczenia i potrzebne nam było przekazanie budynku, co nie zostało uwzględnione. W tej chwili zwracamy się z prośbą o umożliwienie aby nasze dzieci uczyły się dalej w Szkole Podstawowej w Orzeszkowie w przyszłym roku szkolnym. W jaki sposób rada by się do tego ustosunkowała ale mamy serdeczną prośbę aby nasze dzieci w dalszym ciągu uczyły się w szkole w Orzeszkowie.”
Pani L. Wawreszuk – „ Ja chciałam się odnieść do ostatniej wypowiedzi jednego z panów radnych. Chciałam dowiedzieć się dlaczego padło sformułowanie, ze nie ma zaufania do organizacji pozarządowych. Dlaczego mówi się o tym, że chore jest, że jakieś stowarzyszenie, czy jakaś fundacja miałaby zarządzać szkołą. Ja nie odnoszę się do tego czy jakaś fundacja czy stowarzyszenie ma prowadzić na pewno, tylko chodzi mi o to sformułowanie , dlaczego słowa takie zostały użyte i co one znaczą. Czyli „chore” i że nie ma się zaufania do organizacji pozarządowych, o co chodzi? Mamy tutaj przedstawiciela ośrodka wspierania organizacji pozarządowych z Białegostoku i chciałabym jeśli Pan Leończuk zostanie dopuszczony do głosu, żeby opowiedział na czym polega działalność organizacji pozarządowych w całej Polsce i co dobrego robią one dla lokalnego społeczeństwa. Czy to jest chore? No nie wiem.”
Przewodniczący Rady ustosunkowując się do wypowiedzi p. L. Wawreszuk przeprosił w imieniu rady za niefortunne sformułowanie. Następnie udzielił głosu p. K. Leończuk- przedstawicielowi organizacji..., który powiedział, cyt. „Zostałem poproszony przez Fundację KAJA aby opowiedzieć o tym, czym się zajmują organizacje pozarządowe, Ja przygotowałem prezentację, która trwać będzie ok. 5 minut i musiałbym się podłączyć do rzutnika. Mam pytanie czy jest to możliwe?” Przewodniczący Rady zaproponował aby p. K. Leończuk w skrócie opowiedział o organizacjach pozarządowych. p. K. Leończuk, powiedział, cyt. „ Pracuję w Ośrodku Wsparcia Organizacji Pozarządowych. Jest to stowarzyszenie w Białymstoku, które działa na terenie województwa podlaskiego. My też bardzo intensywnie współpracujemy za Starostwem Powiatowym w Hajnówce i robimy tutaj szereg spotkań organizacji pozarządowych. Ja tak w skrócie chcę państwu opowiedzieć, że w Polsce działa 70 000,00 organizacji pozarządowych, a jeśli chodzi o osoby zaangażowane w działalność organizacji to ok. 15 mln polaków. Z tego co wiem i jestem zorientowany na terenie gminy i powiatu tez bardzo prężnie działają organizacje pozarządowe. W prezentacji mam przykłady, gdzie stowarzyszenie, bądź organizacja pozarządowa prowadzi szkołę. Chciałbym to państwu pokazać ale jest to na prezentacji. W Polsce działa ok. 70 tysięcy organizacji pozarządowych, które zajmują się różnego rodzaju rzeczami. Takimi dziedzinami jest przede wszystkim pomoc społeczna i EDUKACJA. Wszystkie organizacje działają w celu organizacji zadań społecznych. Nie działają one po to aby zarabiać pieniądze, nawet jeżeli organizacja pozyskuje przez radę pieniądze to przeznacza je na swoje cele statutowe.. Pomysły na prowadzenie szkoły już dawno zostały wypracowane. Jest około 200 szkół prowadzonych przez organizacje pozarządowe. Mam tutaj tez przygotowany 7 minutowy film przygotowany przez Ministerstwo Edukacji wydany na początku 2009 roku o tym w jaki sposób organizacje pozarządowe mogą prowadzić szkoły, niezależnie czy są to szkoły wiejskie, czy nawet szkoły średnie, w dużych miastach, gdzie takie rozwiązania są przedstawione. W województwie podlaskim także działają szkoły, które prowadzone są przez organizacje pozarządowe, np. Sokółka. W mojej karierze zawodowej znam ok. 100-120 organizacji pozarządowych, które działają w bardzo szerokim obszarze np. Euroregion Puszcza Białowieska, Stowarzyszenie Miłośników Muzyki Cerkiewnej. Ja też słyszałem i czytałem w prasie o tym, że działalność organizacji jest chora. Nie wiem, co to znaczyło ale ja sam pracuję w organizacji pozarządowej 7 lat i w wyniku pracy, która wykonujemy mam poczucie , że ani jednej chorej rzeczy nie zrobiliśmy. Ja zdaję sobie sprawę, że państwo mają tutaj inny problem. Wiem, że na terenie kraju ok. 500 szkół ma być zlikwidowanych, natomiast z tego co zrozumiałem, chociaż ja państwa tutaj nie znam. Wiem tylko, że tutaj jest taka propozycja aby to organizacja pozarządowa prowadziła szkołę. Rzecz jest jak najbardziej możliwa, zwłaszcza, że subwencja oświatowa idzie za dzieckiem, które niezależnie czy uczyć się będzie w dużej czy małej szkole. Natomiast organizacja pozarządowa ma o tyle więcej możliwości, że pozyskuje środki na dodatkowe działalności - wyposażenie, remonty, na różnego rodzaju działania związane ze szkołą. Ja sam byłem w województwie kujawsko-pomorskim 2 lata temu w małej wsi, która nazywa się Sokołowo. Tam w 1999r. w związku z reformą oświatową została zlikwidowana szkoła także w małej miejscowości. Tam rodzice też się zebrali i założyli stowarzyszenie, które tą szkołę prowadzi. Ja urodziłem się w Białymstoku, chodziłem do szkoły gdzie zajęcia były prowadzone na 4 zmiany, od 7,30 do 19,30 w szkole tysiąc osobowej. A w tym Sokołowie byłem tak zdziwiony, że szkoły mogą być tak wyposażone. Tam szkoła wyglądała z całym szacunkiem dla gminy i starostwa, lepiej niż ta sala. Rzutniki multimedialne, komputery i pytałem dlaczego tak jest, jak to się dzieje, ze w szkołach jest takie wyposażenie? A to wszystko było wynikiem pracy organizacji pozarządowej, która oprócz dotacji z subwencji oświatowej pisała różnego rodzaju projekty, pozyskiwała środki dzięki czemu wyposażyła szkołę. Inwestowała w tę szkołę i warunki jakie ja tam zauważyłem, zobaczyłem w tamtej szkole prowadzonej przez organizacje pozarządowe” poraziły mnie” jakością. Mnie nigdy nie było dane uczyć się w tak fajnym i przyjaznym dziecku miejscu. Z mojej perspektywy czy doświadczenia, które posiadam, wynika, że jeżeli organizacja pozarządowa ma chęć bo ogóle to cud że organizacja taka w ogóle jest, która chce coś takiego robić bo często tak jest, że mieszkańcy tak uważają, że to gmina ma to robić. Oni sami nie wychodzą z żadną propozycją. U państwa jest tak, że mieszkańcy wychodzą z propozycjami. Jeżeli ktoś ma inne zdanie to możemy porozmawiać. Organizacje pozarządowe są w stanie prowadzić szkoły, gdyż robią one bardzo duże rzeczy dla społeczności lokalnej i tak już państwu powiedziałem, że nawet MEN proponuje rozwiązania przekazywania szkół do prowadzenia organizacjom pozarządowym. Skoro rządowo jest to promowane to nie jest to chyba chore.”
W. Osipiuk – powiedział, cyt. „ Ja chciałem się ustosunkować do słowa „chore”, bo ja właśnie zostałem wywołany przez Panią Prezes. Ja bardzo ubolewam na tym, co powiedziała Pani Prezes. Moje zdanie „chore” dotyczyło utrzymywania tej szkoły, a nie fundacji. To co Pani Prezes wyjęła z mojej wypowiedzi i dopasowała do swojej Fundacji. Ja bardzo przepraszam i ubolewam, że moje słowa, że przekształca się moje wypowiedzi i nawet Pan Leończuk mi to zarzuca. To nie dotyczyło Fundacji, tylko Szkoły Podstawowej która istnieje na terenie gminy. Zresztą proszę podać, czy istnieje w Polsce taka szkoła gdzie przypada 8 etatów i 20 dzieci. Czyli na etat przypada 2,5 ucznia na 1 etat. Takiej szkoły nie ma i dlatego moje zdanie, żeby Pani Prezes to zrozumiała było skierowane do Fundacji, tylko, ze gmina utrzymuje taką szkolę i to jest „chore”.
K. Leończuk-powiedział, cyt. „ Subwencja oświatowa idzie za dzieckiem. Może być taka szkoła, gdzie na 20 uczniów przypada 30 nauczycieli. Tylko cała filozofia polega na tym, że to Fundacja musi tym nauczycielom zapłacić. Czy Fundacja znajdzie pieniądze na to gdy subwencja oświatowa nie wystarczy i to w gestii Fundacji pozostaje znalezienie pozostałej części pieniędzy. Musi ona znaleźć w innych źródłach, a te inne źródła są do wykorzystania.”
Pani L. Wawreszuk- powiedziała, cyt. „ Takie stwierdzenie „chore” bardzo mnie zabolało zwłaszcza, ze Fundacji jest ponad 70 tys.. Załóżmy, ze ja te wyjaśnienia przyjmuję. Są takie szkoły które prowadzone są przez organizacje pozarządowe. Wystąpiliście państwo do Stowarzyszenia EDUKATOR i tam wyliczone zostały środki z tym związane. Ja tutaj nie jestem po to żeby przekonywać, przedstawiać wyliczenia jakie są z tego tytułu. Ja jestem po to, żeby była rozsądna decyzja podjęta przez rodziców i obojętne czy to będzie EDUKATOR, czy Fundacja KAJA. Ja w takiej atmosferze nie mogę podejmować decyzji. Będzie czas na to żeby rodzice i ja i rada zastanowili się nad decyzją mając na uwadze przede wszystkim dobro dzieci. Nie przychylam się tutaj do żadnego wniosku, czy uchwały. Bo w takiej atmosferze emocjonalnej jak tutaj była przez ostatnie miesiące nie da się normalnie funkcjonować.”
Pan W. Grygoruk- powiedział, cyt. „ Ja przepraszam że wchodzę tutaj w nie swoje kompetencje ale w dniu dzisiejszym przedmiotem obrad sesji jest uchwalenie uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie. Ja myślę, że etap fundacji, czy Stowarzyszenia jest przedmiotem dalszych rozważań. Ewentualnie gdyby Stowarzyszenie lub Fundacja podjęłaby się organizowania i prowadzenia tej szkoły. Należałoby później to omawiać, gdyż w tej chwili jest to bezprzedmiotowe.”
Pan J. Kot – powiedział, cyt. „ Ja osobiście jeździłem do tej szkoły w piątek. I powiem tylko tyle, że w tej chwili będziemy głosować nad zamiarem likwidacji, a Wasz trud, który włożyliście w utrzymanie tej szkoły , w remonty które robiliście które wysoka rada musi zaakceptować i uhonorować. Bo my się musimy zastanawiać co z tą szkołą dalej będzie. Czy zostanie ona zamknięta, czy zostanie przekazana Fundacji czy dla Stowarzyszenia ale my będziemy musieli zastanowić się nad dalszym losem tej szkoły. Wieś potrzebuje tej szkoły, tego budynku, tak jak mieszkańcy mówili nie mają się gdzie spotkać. To dla Was jest bardzo ważne i istotne a my się będziemy musieli zastanowić co dalej z tą szkołą ale to już będzie odrębny temat dyskusji i innych rozmów. Ja Wam dziękuję za to, że pozwoliliście mi zobaczyć Waszą szkołę. Ja tylko chcę podkreślić, że to jest zamiar likwidacji, a za tym idzie naprawdę szereg innych tematów: szkoła w Nowokorninie, dowożenie obiadów do Orzeszkowa, stołówka. Naprawdę bardzo wiele tematów a od czegoś musimy zacząć.”
Pan W. Grygoruk- powiedział cyt. „Gdyby zaszła potrzeba, żeby przegłosować przekazaniu szkoły fundacji czy stowarzyszeniu. Na poprzedniej sesji był wniosek ale nie był on precyzyjnie sformułowany, bo pytanie było czy przekażemy budynek, czy nie. I taka sugestia na przyszłość -jeżeli byłaby taka potrzeba to pytanie powinno być zupełnie w inny sposób sformułowany. Ono brzmiałoby mniej więcej tak: „ Czy w przypadku gdyby fundacja czy organizacja pozarządowa podjęła się prowadzenia szkoły, czy zostanie jej użyczony budynek po byłej szkole podstawowej w Orzeszkowie.” Musiałoby to być uwarunkowane tym, że byłoby to nasze zobowiązanie, bo przecież organizacja przygotowałaby jakieś dokumenty i podpisane zostałoby jakieś porozumienie pomiędzy tą organizacją, a Urzędem Gminy. I wtedy na podstawie wspólnych uzgodnień, my podjęlibyśmy decyzję o przekazaniu tego budynku. Bo na poprzedniej sesji było postawione pytanie czy użyczymy tzn. w tym kontekście i rada przegłosowała, że nie.”
A. Janiuk- powiedziała, cyt. „ To nie było zadane pytanie, czy użyczymy budynek, tylko czy chcemy, aby Szkoła była prowadzona przez inny podmiot. I było stwierdzenie, że nie. Czyli, że nie chcą żeby fundacja prowadziła. To było na inny podmiot.”
W tym miejscu Przewodniczący rady zaapelował o powrót do tematu zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie.
W. Golonko- zabierając głos powiedział, cyt. „ Może by ktoś rozsądnie przedstawił powody likwidacji. Ja wiem że rozmawialiśmy o tym ale wracajmy do początku. Usłyszmy jeden raz konkretne powody likwidacji szkoły.” Przewodniczący Rady p. W. Komarewski – powiedział, cyt. „Panie Przewodniczący Komisji Oświaty, panie Golonko ja byłem na komisjach i przypominam Panu, że Komisja Rewizyjna wystąpiła z wnioskiem o to, żeby ten punkt przegłosować i to wszystko.”
W. Golonko – powiedział, cyt. „Wniosek formalny. Uważam, ze rodzice też powinni wiedzieć powody jakie dotyczą zamiaru likwidacji szkoły podstawowej w Orzeszkowie. To trzeba żeby było przekazane tutaj i od tego mamy sesję. Jesteśmy od tego aby obradować albo zastanowić się nad faktami na jedną i na drugą stronę. Myślę, że rzeczywiste powody powinny być tutaj przedstawione przez Wysoką radę, przewodniczącego ewentualnie p. kierownik.”
W. Biryłko – zabierając głos powiedziała, cyt. „Witam wszystkich. Na poprzedniej sesji dwie do tyłu dokonałam w imieniu Komisji Finansów szczegółowej analizy i Wam to przedstawiłam, jakie były czynniki. Ja na dzień dzisiejszy nie mam przy sobie tej kartki, bo ja sobie to wszystko rzetelnie, ekonomicznie przeanalizowałam i miałam tam dokładne wyliczenia. Miałam wtedy koszt kształcenia 1 dziecka, podałam w rozbiciu na każdą szkołę, podałam ile gmina dokłada do 1 szkoły, do dwóch trzech podawałam ile procent wynosi subwencja. To wszystko mówiłam. Na dzień dzisiejszy nie mam tych materiałów przy sobie żeby jeszcze raz szanownemu Panu powtórzyć. I wszystkim zebranym. Główny czynnik to czynnik ekonomiczny, a Pan Panie Golonko powiedział czynnik ekonomiczny a ilość szkół. Ja Panu powiem tak: czynnikiem ekonomicznym jest chyba również ilość szkół, tak? Wpływa on na wynik ekonomiczny. Więcej nie możemy Panu odpowiedzieć bo nie mam tej swojej analizy ekonomicznej, która wtedy była przez mnie robiona.”
Następnie przewodniczący obrad zakończył dyskusję w tym temacie i wyjaśnił, ze z uwagi na fakt, że poprzednio uchwalona uchwała w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie w dniu 25 stycznia 2011r. straciła mocna skutek zgłoszonego wniosku p. W. Grygoruka uchwała ta została unieważniona. Wyjaśnił, że w związku z tym konieczne jest jej ponowne przegłosowanie. W związku z tym poddał pod głosowanie przedstawiony projekt uchwały. W wyniku głosowania (11 głosów „za”, 3 głosów „przeciw”, 1 głos „wstrzymujący się”) Przewodniczący stwierdził, że rada podjęła uchwałę. W tym miejscu radni zgłosili, że projekt uchwały nie został odczytany przed przystąpieniem do głosowania. W związku z tym Przewodniczący przedstawił(odczytał) projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie. Następnie ponownie poddał ją pod głosowanie. W głosowaniu jawnym wzięło udział 15 radnych. W oparciu o wyniki głosowania (11 głosów „za”, 3 głosy „przeciw”, 1 głos „wstrzymujący się”) Przewodniczący obrad stwierdził, że rada podjęła uchwałę o treści:
Uchwała Nr VI/ 19 / 11
Rady Gminy Hajnówka
z dnia 25 lutego 2011 roku
w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Orzeszkowie.
(Załącznik Nr 3 do protokołu)
Następnie wobec wyczerpania się porządku dziennego Przewodniczący obrad zamknął obrady VI sesji Rady Gminy Hajnówka.
Protokołowała:
Barbara Ostapczuk
Przewodniczący Rady
Wiesław Józef Komarewski
Hajnówka, dnia 02 marca 2011r.
Metryka strony